piątek, 14 czerwca 2013

Moja krótka podróż cz. 2

                                                                   Witam ;)
Kolejny post o popołudniu 2 dnia i o dniu 3. Tak więc zaczynamy ;D
[...] Po obfitym obiedzie wyszliśmy ze stołówki i skierowaliśmy się w stronę naszego apartamentu. Tam odpoczęliśmy. Ja grałem na komórce, a mama piła herbatę. Po pewnym czasie w moich rękach zadrżała komórka z sygnałem nadchodzącej rozmowy. Byli to nasi już syci współlokatorzy, którzy chcieli się potem przejść do pobliskiej kawiarni. Spotkaliśmy się na rynku. Każdy zamówił sobie to, czego chciał, natomiast ja  wziąłem wielką, mleczną czekoladę z bitą śmietaną. Była przepyszna i przy okazji zagraliśmy w grę planszową. Gdy weszliśmy do mieszkania ja, kolega i koleżanka włączyliśmy komputer i graliśmy do czasu, gdy nadszedł czas obejrzenia fontanny...






Tak!!! Były piękne!!! Trwało to 15 minut i w tym czasie nic nie było w stanie mnie rozczarować.


To już koniec dnia trzeciego oraz 3 części :) Dzięki za uwagę.


PS: Jeszcze taki bonusik :D to zdjęcie miejsca, w którym był położony nasz apartament :)



A tu źródła, z których pobrałem zdjęcia ponieważ nie posiadam własnych z fontann i spod apartamentu.


Link do zdj z fontannami żebym nie miał problemów z prawami autorskimi ;)  :
Zdjęcie 1 
Zdjęcie 2
Zdjęcie 3
Zdjęcie 4

1 komentarz: